Białko - klucz do wymarzonej sylwetki

Ile białka na kilogram masy ciała?

Białko to rzecz jasna jeden z najważniejszych mikroskładników w naszym organizmie, z czym nie sposób się nie zgodzić. Szczególnie w dużych ilościach po białko sięgają sportowcy uprawiające sporty sylwetkowe. Nic więc dziwnego w tym, że też i osoby ćwiczące na siłowni z odżywek białkowych rezygnują bardzo niechętnie. O tym, ile białka powinno spożywać się na kilogram masy ciała, mówiono i pisano już naprawdę wiele. Przyjrzyjmy się tej kwestii raz jeszcze, bo mimo wielu informacji na ten temat nie brak osób, które w dalszym ciągu popełniają na tym polu błędy i spożywają jego nieodpowiednią ilość. Jak to więc jest z tym białkiem?

Odpowiednia ilość białka

Wiele osób uważa, że im więcej białka spożyjemy na kilogram masy ciała, tym lepiej. Nie jest to prawda. Rzeczywiście są pewne granice minimalne, ale nie oznacza to tego, że należy spożywać białko w naprawdę sporych ilościach. Jeśli wierzyć specjalistom, a przecież nie mamy powodu do tego, aby tego nie robić do budowania masy mięśniowej wystarczające będą 2 g białka na każdy kilogram masy naszego ciała dziennie. Przyjmuje się, że są to proporcje idealne i tego należy się trzymać. Tymczasem niekiedy białka spożywamy dwa razy więcej. Mało tego. Nie można nie wspomnieć o tym, że niektórzy trenerzy personalni, którzy nie wiadomo skąd czerpią swoją wiedzę, sugerują, że przy budowie mięśni na każdy kilogram masy ciała spożywać trzeba nawet i 5 g białka. Niestety wielu sportowców na ich sugestie się nabiera i spożywa białka o wiele za dużo. Z pewnością przede wszystkim dlatego, że nie wiedzą, że duża ilość białka nie tylko nam nie pomoże, ale wręcz przeciwnie zaszkodzi naszemu organizmowi i pogorszy stan naszego zdrowia.

Czym grozi zbyt duża ilość białka?

Zastanówmy się w związku z tym, czym grozi nadmierna ilość białka w naszym organizmie. W pierwszej kolejności wspomnijmy tutaj o tym, że białko bardzo zakwasza nasz organizm, co oczywiście nie jest korzystne. Ponadto zwiększa ono także termogenezę po posiłkową. Wbrew pozorom nadmierna ilość białka nie sprzyja budowaniu masy mięśniowej, ale utracie tkanki tłuszczowej. Na tym zagrożenia związane z nadmierną ilością białka w organizmie się nie kończą. Nie sposób nie odnieść się do tego, że mocno obciąża ono pracę narządów wewnętrznych, a w tym wątroby i nerek. Jeśli dodamy do tego zaburzenia metabolizmu, co prowadzi do rozwinięcia się w organizmie zmian miażdżycowych, widzimy wyraźnie, że taki stan może być dla nas bardzo groźny. Na koniec zauważmy też, że duża ilość białka sprzyja także rozwojowi osteoporozy, bp przyczynia się do utraty wapnia.

Energia z tłuszczu

Jak w związku z tym widzimy to przy redukcji, a nie przy budowie masy powinniśmy zadbać o większą ilość białka w organizmie, choć też nie może to być więcej niż 3 g na kilogram masy naszego ciała. W zasadzie nawet już ta wartość jest lekką przesadą. Szukając energii, lepiej jest ją dostarczyć z tłuszczów czy też węglowodanów. Przypomnijmy, że 1 gram tłuszczu to aż 9 kcal w przeciwieństwie do białka, które ma zaledwie 4 kcal. Rożnica jest więc zauważalna gołym okiem. Taką samą zawartość kaloryczną jak białko mają też węglowodany, ale również i one są o wiele lepszym sposobem dostarczenia energii do organizmu od białka. Oczywiście nie zapomnijmy, że energia z tłuszczów czy tym bardziej węglowodanów jest znacznie tańsza. Szczególnie w przypadku tych drugich. Nie jest tajemnicą, że paczka ryżu czy kaszy jest tańsza od piersi kurczaka.

Odżywki białkowe

Zdarza się jednak i to dość często, że do organizmu białka dostarczamy jednak zbyt mało. Wówczas wspomóc się można wszelkimi odżywkami białkowymi, które te niedobory pozwolą nam uzupełnić. Pamiętajmy jednak, że odżywki będą odpowiednie tylko wtedy, kiedy rzeczywiście odpowiedniej ilości białka nie jesteśmy w stanie dostarczyć z diety. W innym wypadku można z nich zrezygnować. Ponadto nie bez znaczenia jest również sama jakość białka i jego ilość. W wielu odżywkach rzeczywista liczba białka od tej podanej na opakowaniu jest zdecydowanie mniejsza. Warto więc dokładnie czytać etykiety i stawiać na odżywki z górnej półki. Okazać się może, że mniejsza odżywka białkowa będzie zawierała w sobie więcej białka niż ta zdecydowanie większa.